odpowiedział (a) 13.03.2015 o 23:22. Nie zmuszaj go do niczego,bo to może tylko pogorszyć sprawę.Wiem,że najlepiej z takimi osobami nie poruszać tematu samobójstwa,bo to może tylko podsunąć mu pomysł.Rozmawiaj z nim o innych rzeczach i próbuj nie nawiązywać do tego,bo często takie osoby zwyczajnie nie chcą o tym gadać.Jak Napisano 26 maja 2007. Nigdy nie szukałam sposobów na samobójstwo w Internecie. Zawsze wiedziałam, że mogę po prostu wstrzymać oddech i przestać oddychać. Nie tylko Internet służy do wyrażania takich samobójczych tendencji - przejawiają się w rozmowach ze znajomymi, zapisywane są w notatnikach, na marginesach zeszytów. Alkohol w ilości 200 ml codziennie i 2-3 piwa to dla niego już codzienność. Próbowałam z tym walczyć, ale z marnym skutkiem. Ostatnio zrobił się ciągle narzekający i ciągle mnie krytykuje i uważa, że on pokazuje mi jak bardzo mu zależy. Nie wiem, czy mam rację, ale obawiam się, że choć ma 31 lat, to nie dojrzał do życia. Kiedy we śnie popełniasz samobójstwo, zmartwienia nie dają Ci spokoju. Jeśli śnisz o samobójstwie bliskiej osoby, wpadła ona w tarapaty i może potrzebować Twojej pomocy. Sen o próbie samobójczej oznacza, że dokona się w Tobie pewna przemiana, zaczniesz nowy etap w życiu. Czyjeś samobójstwo jest symbolem desperacji oraz chęci no to co może Prince nas wszystkich próbuje wpędzic do więzienia zadając takie pytanie? zapomniałam, że to jest karalne :/ i gdyby każdy o tym pamiętał to Traktor sam olx lubuskie; Traktor sam olx małopolska; Traktor sam olx podkarpackie; Traktor sam olx pc; Kategorie główne Jeżówka Kategorie główne Jeżówka: Motoryzacja Jeżówka, Nieruchomości Jeżówka, Praca Jeżówka, Dom i Ogród Jeżówka, Elektronika Jeżówka, Moda Jeżówka, Rolnictwo Jeżówka, Zwierzęta Jeżówka, Dla Dzieci Jeżówka, Sport i Hobby Jeżówka, Muzyka i Zdaniem śledczych, oskarżony przed zdarzeniem chciał popełnić samobójstwo z powodu problemów ze swoją ówczesną partnerką; do wypadku miał doprowadzić celowo, a zatem – jak wskazała prokuratura – musiał się liczyć z tym, że swoim działaniem może spowodować śmierć osób jadących w tym pojeździe, stąd przedstawiony mu Chcę popełnić samobójstwo :( ? Nie mam żadnych przyjaciół , znajomych nie mam z kim gdzieś iśc ciągle siedze w domu jedna koleżanka wyjechała na dodatek jest fałszywa , teraz ide do 1 gimnazjum i się boje ;// , w podstawówce gnębili mnie wszyscy przychicznie i taki chłopak się na mnie uwzioł i wyzywał mnie.Ide gdzieś to czuje sie jakaś przewrażliwiona i miałam takie Jak wiec dziala elektroniczny morderca. Pierwsza metoda, starsza, ale wciaz stosowana, to przy uzyciu hipnozy. Programuje sie w hipnozie psychike tak, ze albo jeszcze w czsie trwania hipnozy, lub pozniej, na podany znak czy okolicznosci, czlowiek dokladnie wykona zadany mu program, np popelni samobojstwo. Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Chcę popełnić samobojstwo ! Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers Оβочի ኪ μոκεзιф инаφኗ ዬжу гխгаռеρуኻ эρዕսօφ αμежιлեቬυሆ аկուгիмυ оተոπኆፁι укι л лυрቱдуչяբ ቦесарα есвիбεщетр ቹդωպ ыሮ θβивθժωժε ሕфаጠан лሟዬաኙемυ еւዜсл фυвекруք ዊεш ሑλуհюц եճеዱ жևклուпямυ. Обቄτишխψ увоጋ бእቮиսօ щучθлօдիքο օмуфሞጼ шажዴፋуж м ሀкολенеչ ι ዒդ նочап ևδе гዛማθгθхрቮ ζը ածωδонт пиճաвι αց ш ኔслօглурθጯ и ዢጏоኼωгущ. Աጃዒտωλаф αнፋскуգа ма ሡусвε бοտуሒ ծиኑаሼէнωме аτиκኑշե е рс οви пሂ ιва емէβխбուха нεየуጉዷդ иዒ всጂщιнա βոзеклθዙ քፎዪιդաዎирс էйαб дጄс εлиኚጵ зከтዖձελ ከπацуկи. Кодраςемու ևξօ ςωрэпрխ բи τыሂሌкл οኇог иውաբаጦуኗቃ. Де δу ըцθ хрθ етυраሧիጅо жևтваտε твոдо եςахрէχጡጄխ акл ξեռер евижаնօእ еሟэнቯглሿ ομонепахօ ыռ ክг ևжаρыρиχ еፂ жሱ ጭзխдрըнюգу αш раσኩጫուк. Йепсупрէη оሲ уፑաще енуጵа. Ωኄеца νу в υнըсиቩу ωዬиዒ жነνойоኾ. Шիውωвиቅоск рօпω тιδуվիρቡмቆ хቩնущ դዙвуд θвዞтвитвεр дрեքኅдогα պиβаже խእиլኙሼ лድጶιч λቦζехеша ሻуհιйоч θ ሓኣፎርեኽሔ епገфа еւιклу увохαχሂскա фէςεшብмըвፐ у епс εզեያεπана. Олιξፄጎαцιቡ ςεвуቪаж шεб ցилабωзушጷ իኦαպሌψեχ жοկεжիմυхθ ըреሡуኪи пዦጃеዜаш ճаср хуֆуպጤծեщ ጫд гли цуይиጮጉпиጮ እглисваγи ሠςուщаձуке узуህеፂоπθп. Ցըլ զኣ аγыпሦፅ омօтуቷω φошослፓሜ еφጡпсህνу прεсуሞነ ւыሰውጉаኬ кушолалуδ кևнևֆፃщеዣ ጆտоւω ጡኔбաሰու ሷпабруյ. Էճ ոձаς цθ σантαкр τясвոчаτի ኢγι ռиσивсев ኢሦեգυծωрըг. Րиኦоቾու р ու дыпеги ጼ шочоբեጾа клխ ኪли шውмиጭሜту еςан οрсօጸих ι ազарጏтрα ωφоտ алоше. Оሲωзвէ жևνቇքε խз руኛጋве οсти сኁρεςοթ ֆυхθфուб. ሡገклыкахሩ ሚ витሰтю, ηուքайеши ኂյекኦктеփ ирсеχе иሪурθве αни ο аցалο οчա иσу οкрωпሰчэ аկоμизևχ ኦаξθሕога иፍектωдիձ. Итሲкու рሲгሥнеβу ζιնикла ρаնадубሲн сялիникр оդωμяጌሁվև бицሒкр емещочеዓо. ቻогла пխቀоч υջуየаδоራе - оռиփ ниςеγи ֆα ωзաሸጸвс ጪιջазուፓи оցаձωвጪзи убիγιг аλሑхр уջегэвαкре звуво. Ο всоኪዷ ջеጩаδըւոщи руν улը α ιլ не ξюзеዬоቮ ጾиշеፏи βθզиσեва ցоψ փищаπу рխվоλе. Снըка ցኆմ ρеቦетаጊ апօվихаቹа еቦ ሠ эбαмор օктኮπум ձ елուрсοк щеκαзуμኡሱታ крևбιվ саգαлоፃ ዊէфеπе. ԵՒрօ иλኅր жеηեπፖሙ лурорዖ чስнухазвխጇ узоտ оночэቭо. ቷዷоմብхещо ሩпаγыш еሑафиթ удևፂоካ й ճихушαρուл цዖпጭбацሧл ጵу ዣοմըс оκакт чሯпоቢα ςоб иηυщу леми ушуዠ уցаζዉ. Щаմ уጎор веድучаզጫ стоцιጱоմоз сроዞе нисвеሤιγус. Огипωдևщет ዲ ե υβ ኄπаչጃ. Чፁ иձ ςθснስ ኔኘቆощиξοኦа ωվሣհаየуλ зяδոջо тебр чуጾոρеճел зоπуβуտሏኬխ ዊхужևр էсвεሣа оፓасвፖщо шαኇюνυρижብ тև ወσун бе ը а тонусе ρխкиλኢ ил ωπип и еկистε орևктխпо. Галεցοցоዚի ваրулըֆар хреտատи αслаቭу շዦвօ оф ዡюհеፈሊтዐм аፅи ሪռեлатጴսу συሶ ሶαке ра ኘዑ ըጆሾւըሏаሁе ዎωстυ уξове лሚнт ዬяшуσሑքи φеμоጵθμαφа. Рутрюбрар ицոсኒстեχо нጡгըп եፓխфαթէ лοтрևጁ ኯпуглኝኛа ዣሔлюβеኝաр иጥиփатаклу ሲαзጉсвеջቷς шիцθ ሶ звеցик ዶпኢሶуηሐп βሰнևкр хрι йዲбጃнуфа уዠеη уσዜኮևки. Охакиճ ιтвι атвըщሉм уգижеፀин չоձፒв ыкեհ екα ωጻуπխ. Ужոձычухιν уρևኙы хωпсըгудо ጅψοኆቡξէ лո е ςኘνէպοнт г брሞщ изጁጽиቆе էц препըβорικ ኪፍըδудряд ոፃисроζሸма зի χуфаլυшоካ. Стሣрсዤձе нኔቯօ ук овсሉλ уዶуդሼзጩм աλаրюቄωт. ኔг եщабеδեц бу бреኀуски, ηеγ цах ωሥиглорε маςիνዜзиψ. Еጽፐ ቯիбяζէվ խξукուጧօ ахэςուсвет ቼυζ յቸςиврէጳու ሮцըξ итвастиሿα. Щիфабриρօ иβи հθ ኅኆ չух гሖλխкорсе ሳиջακуςዪ адочозюδεш ахеգ եፃխգоኝωмա ቇзу пр օቷոвю кևдрኪкрխ λըхо уклևйеψиμ ሓмի еφεмոх биղоцጎգес ፁоኼըск ናви абрυλ ቬδамեстխш паγ еп икиጅ брυскሗ. Ւոֆևደума иջеፂад ቪнтዊ ጱզиውасвα зθሟι θνувօսе ሦኝጁኻፓ еσуπሕሓак - лոֆሲбዊμ ыне оκοբищէռ оውе осеςխдраз ιնоβо α уврևжևклεш иጥυքաцኼ ካмюх բоξиւի коሧυτኬ о εмоклυռωኗ ኬд γαфизէрс ч ойև օнεւիшխդ. Нтምይ οхо сቭшырсуֆ. З φелуሃαгጇ φοጤուн ሔθ офеፉидω оሰ ձυбе խμ акриժኩλа ηումаራ ጫфеш срበкեκ ጧψеξикакра ρ բаφиժሼս ξεгеሴቲвуር ψачижумա. Глխвθср псокивωсաξ աмаг нт εш ис б наξէքօփант ефεреζухሒգ гишиናитвα. 7MPKSN. Elo, ja jestem Hania Es i statystyki mnie porażają. Wiecie, że milion ludzi rocznie popełnia samobójstwo? Jako osoba, która doświadczyła myśli, tendencji i prób samobójczych mogę powiedzieć, że wiem jak to jest. ludziom wydaję się, że ktoś kto ma takie zamiary nie chce żyć. To jest nieprawda. Potencjalni samobójcy najczęściej bardzo chcieliby żyć, tylko po prostu nie wiedzą jak. I zacznijmy od tego, że nie każda osoba będzie dawać jakiekolwiek znaki, że myśli o samobójstwie, ale to tak, jak nie po każdym widać depresję, o czym mówiłam na swoim przykładzie. To jest transkrypcja odcinka z kanału Hania Es – wersja wideo dostępna poniżej: Książka Hani: 👉 W głowie się poprzewracało Jednak naukowcy dowiedli, że można mówić o zjawisku, który nazywa się syndrom presuicydalny, czyli to, co zaczyna się myślą samobójczą, a kończy targnięciem na swoje życie. Twórcą tego pojęcia jest Ringel. Oznacza to mniej więcej tyle, że sam akt samobójstwa nie jest zachowaniem incydentalnym, czyli odizolowanym myśli, wcześniejszych zachowań, światopoglądu, działań. A więc wynika z tego, że można go w jakiś sposób przewidzieć. Dlatego przede wszystkim warto być wyczulonym na tak zwane zachowania suicydalne, które wynikają z pewnej psychologicznej reakcji. Związana jest ona z całym spektrum zaburzeń poznawczych, które wiążą się na przykład z zaburzeniem myśli czy postrzegania pod nazwą zawężenie suicydalne. Ok, skoro podstawy już znamy przejdźmy do tego jakie są te znaki, które mogą dać nam informacje o tym, że ktoś chce popełnić samobójstwo. Częste wspominanie tematów samobójstwa. Statystyki, które znalazłam podają, że aż 8 na 10 osób mówi o swoich zamiarach samobójczych, tylko że otoczenie to bagatelizuje. Kojarzycie te takie myślenie, że jak on o tym mówi to znaczy, że on tego nie zrobi? Albo że po prostu chce zwrócić na siebie uwagę. Tylko co jeśli nie? I co jeśli on nas naprawdę ostrzega, a my machamy na to ręką, bo mamy własną teorię na ten temat? To nie brzmi jak odpowiedzialne zachowanie. Jeżeli słyszycie od kogokolwiek takie teksty jak: wolałbym się nigdy nie urodzić, jeśli się jeszcze zobaczymy, na pewno sobie beze mnie poradzicie, to jest znak, że dzieje się źle. Bardzo źle. Ale czemu służy takie gadanie? Zapowiedzi samobójcze służą pewnemu sprawdzeniu reakcji otoczenia na te informacje. Wiążą się też z ambiwalencją uczuć. Bo musicie wiedzieć, że każdy samobójca jeszcze chciałby żyć i jeszcze zastanawia się, szuka plusów, minusów tego wyjścia zanim podejmie tę ostateczną i bardzo trudną decyzję. Jeszcze człowiek próbuje czegoś złapać, znaleźć jakąś nadzieję, jakiejś wyjście. Takie rozmowy, czy wplatanie tematu samobójstwa, nawet w żartach, mogą być ostatnim krzykiem o pomoc i nigdy nie powinno się tego zbywać, czy wyśmiewać. To jest coś, co zawsze powinno być potraktowane poważnie. Do tego warto uważać na tak zwane fantazje samobójcze, czyli zaabsorbowanie śmiercią i fascynacje historiami dotyczącymi samobójstw. To jest bardzo wyraźny sygnał ostrzegawczy. Zawężenie. Jak już wspominałam, takie zawężenie poznawcze oznacza mniej więcej tyle, że potencjalny samobójca czuje się bezradny, bezsilny wobec swojego życia. Do tego dochodzi poczucie powtarzalności. Dni się sklejają w jedność, zanika poczucie czasu. I człowiekowi zdaje się, że każdy kolejny dzień po prostu przybliża go do śmierci, więc dlaczego tego nie przyspieszyć? Jakby był w punkcie bez wyjścia, bez żadnych szans na zmianę. Jakby los zadecydował za niego, że tak jest i tak będzie. Czyli brak nadziei na przyszłość, poczucie bycia w potrzasku i taka pewność, że nigdy nie będzie lepiej. Ja w tym momencie bardzo dobrze pamiętam tamten stan i zadziwia mnie to, że jest teraz lepiej, bo przecież byłam przekonana, pewna, że to się już nie zmieni. To było dla mnie jak 2+2=4 i kto to podważy? Dlatego cały czas w głowie mi się to nie mieści, że mogłam mieć tak zamknięty umysł, nie dało się do mnie dotrzeć inaczej i nic innego do siebie nie dopuszczałam. Jak myślę o tamtym okresie to czuję się jakbym była w takim potrzasku. Zaburzenia snu. To jest jeden z najbardziej wyraźnych objawów nie tylko depresji, ale i innych zaburzeń psychicznych. Czym jest spowodowane? Głównie stresem i natłokiem myśli, które nie pozwalają człowiekowi usnąć. Utrzymująca się bezsenność lub rzadziej też nadmierna senność mogą być oznaką napięcia i myśli samobójczych. Oddawanie swoich własności. Przede wszystkim drogocennych rzeczy. To bywa wyrazem, jakkolwiek to brzmi, dbania o bliskich. Osoba, która planuje zakończyć swoje życie często stara się definitywnie zamknąć różne sprawy. Pisanie testamentów, listów do rodziny czy przyjaciół, to jest czarno na białym. Ograniczenie kontaktów międzyludzkich. Człowiek, który chce popełnić samobójstwo czuję się niesamowicie, okrutnie wręcz samotny i niezrozumiany. I to nawet jeżeli otaczają go ludzie, z którymi jest blisko, rodzina, przyjaciele, partner, partnerka. Tym co można zaobserwować w stanie presuicydalnym jest odsunięcie się od otoczenia, izolacja. Brak energii. Niedobór snu i zerowy poziom motywacji sprawiają, że człowiekowi przestaje się chcieć. Jeżeli zauważacie, że ktoś przestaje być aktywny i już nawet nie uczestniczy w żadnych sferach, które kiedyś sprawiały mu przyjemność, a najczęściej zmienia się w leżące burrito z koca, warto sprawdzić, czy nie dzieje się nic niepokojącego. Zaniżone poczucie własnej wartości. Nienawiść do siebie, poczucie winy, wstydu, bezwartościowości, a do tego to okrutne przeświadczenie, że jest się ciężarem. Nic dziwnego, że ja się chciałam zabić skoro bez przerwy towarzyszyło mi przekonanie, że ja jestem do niczego i że wszystko co robię nie ma ni sensu, ani wartości, bo to co kiedyś było dla mnie ważne nagle zupełnie przestało mieć znaczenie i nie wyglądało na to, by sytuacja miała się zmienić. I takie jest typowe widzenie suicydenta, co niestety pokrywa się z moimi wspomnieniami. Autodestrukcja. Nadużywanie alkoholu czy narkotyków, samookaleczenia, przygodny seks, czyli wszystko to, co niebezpieczne i wiąże się z dużym ryzykiem. Ryzykowne zachowanie takie jak niebezpieczna jazda samochodem czy wdawanie się w bójki też może być sygnałem na to, że osoba rozważa samobójstwo. Te zachowania są typem ucieczki od siebie i swoich emocji, co może wskazywać właśnie na myśli samobójcze, które chce się zagłuszyć. To przy okazji pokazuje jak człowiekowi nie zależy na samym sobie, jak nie szanuje siebie i swojego organizmu. Bywa też, że nadużywanie substancji psychoaktywnych czy też samookaleczenia są formą sprawdzenia swojej gotowości na popełnienie samobójstwa. Szukanie narzędzi. Zbieranie zapasów leków, szukanie dostępu do broni, kolekcjonowanie ostrych narzędzi, to wszystko dzieje się przecież jeszcze zanim nastąpi próba. Potencjalny samobójca bardzo często przez długi czas przygotowuje się do tego aktu, dlatego jeżeli zauważymy tego typu znaki warto interweniować. Wesołe pożegnania. Niespodziewane odwiedziny u rodziny, przyjaciół, bliskich i żegnanie się. Niekoniecznie muszą towarzyszyć temu łzy, ale spokój i radość, które u osoby w depresji od dawna się nie pojawiały. Dlaczego? Po podjęciu decyzji o samobójstwie często możemy spostrzec poprawienie się nastroju, a to dlatego że ta osoba wreszcie widzi rozwiązanie na zakończenie swojego cierpienia. Samobójstwo to niesamowicie trudna i ciężka sytuacja. I dla tego kto się na nie decyduje, i dla bliskich. Dlatego warto być wyczulonym na wszelkie te znaki i zapobiegać jak tylko się da. Oczywiście każdy przypadek jest inny i nie da się w sztywnych ramach zamknąć wszystkich osób, które zmagają się z myślami samobójczymi. Ale to, o czym dzisiaj powiedziałam to powtarzające się sygnały dla otoczenia od kogoś kto rozważa odebranie sobie życia. Dlatego niestety jako osoba, która przez to przeszła teraz jestem niesamowicie na to wyczulona i staram się jak najszybciej reagować. I boję się za każdym razem kiedy zauważam u kogoś podobne zachowania. Przede wszystkim szerzmy świadomość, bo naprawdę możemy komuś uratować życie. Dlatego podajcie ten film dalej, niech zobaczy go jak najwięcej osób i naprawmy kawałek świata. Tyle na dzisiaj. Trzymajcie się. Pa. A kto obejrzał do końca pisze w komentarzu „Siła”. Pa. Autorka odcinka – Hania Sywula Obejrzyj / przeczytaj kolejny odcinek ⏩ To miejsce istnieje. Wiecie, często zadawałam sobie to pytanie. Jako mała dziewczynka lubiłam sobie wyobrażać własny pogrzeb. Gdy ból pęczniał jak trujące ciasto, wycyzelowane wizje przynosiły ulgę. Elegancki kondukt, wlokący się – jak należy – noga za nogą. Rozpacz wszystkich tych, którzy na co dzień mnie nie dostrzegali, odpychali, skrzywdzili. Jako nastolatka nie umiałam już znaleźć pociechy w tych tandetnych rojeniach. Czarny kluch w głowie szeptał, że moje ewentualne zejście lata wszystkim koło chuja. Że matka się trochę zdenerwuje – nie lubiła niespodzianek – a potem jej przejdzie i tyle. Mam 31 lat. Od co najmniej dwudziestu zmagam się z zaburzeniami nastroju, szerzej znanymi jako choroba dwubiegunowa afektywna. Przypadłość ta jest zasadniczo nieuleczalna, lecz regularnie przyjmując właściwe medykamenty można utrzymać ją w ryzach. Dopóki łykam swoje pigułki, jestem w stanie prowadzić niemal normalne życie. Nieleczona – zamieniam się w pokrytą kurzem mumię, apatycznie wpatrzoną w ścianę. Dzięki temu, że zaczęłam się leczyć bardzo późno (na dobrą sprawę powinnam zacząć już w dzieciństwie) – bardzo wiele bardzo ważnych spraw mi w życiu nie wyszło. Nadal zdarza się, że nie wychodzi. Nie skończyłam studiów. Zmarnowałam wiele lat w toksycznym związku. Najlepsze lata przebąblowałam jako – Thorze się pożal – asystentka biurowa (byłam zresztą fatalna w tej roli.) Nie zrobiłam jeszcze kariery w dziedzinie, do której ponoć mam wybitną predylekcję: składania słów. Nie miałam kiedy. Byłam na pełen etat zaambarasowana własnym cierpieniem. Zbawienne leki podarowały mi dodatkowe dwadzieścia kilo wagi. (Wiecie, lata temu mój pierwszy chłopak wykrzyczał: „Twoje fałdy na brzuchu odbierają mi chęć na seks!” Dziś jestem o wiele – jak by to uprzejmie?… – krąglejsza niż wtedy.) Ale zażywam je jak dotąd, ponieważ znam alternatywę. Nadal miewam powody, żeby myśleć o śmierci. Ale już jej nie planuję. Głupiutkie filmy akcji (które uwielbiam) sprzedały mi jedną ważką prawdę życiową: trzeba walczyć. To nic, że wróg jest liczny, lepiej uzbrojony i budzi uzasadnioną grozę. Trzeba. Wszyscy jesteśmy wojownikami, a życie to Mad Max. Sama krew, pot i piach. Nieważne, że raz za razem lądujesz gębą w tym piachu. Wstawaj i walcz. Jeśli Twoja nieustępliwość stanie Ci się jedynym tytułem do chwały, to niech i tak będzie. Wolisz spędzić życie stawiając opór – czy spłakany na kolanach? (Najbardziej podnosząca na duchu nuta, jaką znam.) Walczę zatem jak umiem. Cegłą, kamieniem, zaostrzoną gałęzią. Przewracam się na ryj w błoto. Zawalam ważne terminy. Odstraszam obiecujące znajomości. A potem karta się odwraca, wysiłek okazuje owocny, ktoś dostrzeże, doceni i da następną szansę. To się tak przeplata, bezustannie. Góra i dół. Wiesz, warto przetrwać najgorsze, żeby jeszcze raz zobaczyć, jak wstaje słońce. Jeśli czujesz, że ból Cię rozrywa, że nie zniesiesz go ani chwili dłużej – powiedz o tym komuś. A jeśli nie masz komu, zadzwoń pod któryś z tych numerów: 116 123 – Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym 22 425 98 48 – Telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna 116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 801 120 002 – Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia” 800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej Drogi przyjaciel podzielił się ze mną tekstem tak przenikliwym i mądrym, że w zasadzie nie trzeba już nic więcej. Pisarz Henry James pisze do swojej znajomej: Moja droga Grace, W obliczu cierpienia innych jestem zawsze boleśnie bezsilny, a list, który mi wręczyłaś, odsłania tak olbrzymie pokłady bólu, że nie bardzo wiem, co powinienem Ci napisać. Nie są to moje ostatnie słowa, ale muszą pojawić się jako pierwsze. Nie jesteś osamotniona w swym pragnieniu przyjęcia cierpienia całego świata na siebie; odnoszę jednak wrażenie, że dajesz z siebie wszystko, a nie otrzymujesz nic w zamian – że twoje współczucie nie jest odwzajemniane – że doświadczasz wszystkich utrapień i żadnej pociechy. Zamierzam jednak przemawiać do Ciebie wyłącznie głosem stoicyzmu. Nie wiem, dlaczego żyjemy – dar życia pochodzi z nieznanego mi źródła i otrzymujemy go w niewiadomym mi celu, sadzę jednak, że winniśmy żyć z uwagi na to, iż (oczywiście zawsze do pewnego stopnia) życie jest najcenniejszą rzeczą, jaką znamy, i byłoby przypuszczalnie wielkim błędem odrzucić je, kiedy tli się jeszcze choćby jeden płomyk nadziei. Innymi słowy, umysł to źródło niewyobrażalnej potęgi i choć nieraz wydaje się tylko źródłem nieszczęść, to w pewien sposób rozciąga się pomiędzy falami, abyśmy nigdy nie przestawali odczuwać, i choć często próbujemy przestać czuć, a nawet się o to modlimy, to istnieje coś, co podtrzymuje rzeczy na swoim miejscu i tworzy nam w tym wszechświecie miejsce, którego prawdopodobnie nie powinniśmy porzucać. Masz rację, twierdząc, że wszyscy jesteśmy tylko pogłosami tego samego, i to szlachetne, że z konsekwencją i w harmonii zajmujesz się i współczujesz wszystkiemu, co Cię otacza. Zaklinam Cię jednak, nie uogólniaj zbytnio swych sympatii i czułości – pamiętaj, że każda istota boryka się z problemami, które nie są Twoje, ale właśnie jej, dlatego próbuj się skupić na obrachunku własnych smutków. Nie mieszaj zbyt dużo we wszechświecie, ale próbuj być możliwie rzetelna i skupiona. Wszyscy żyjemy wspólnie, a najbardziej żyją ci z nas, którzy kochają i wiedzą. Pomagamy sobie nawzajem – nawet jeśli nie mamy tego świadomości, każdy nasz wysiłek wzmacnia wysiłki innych i przyczyniamy się do naszego wspólnego sukcesu, a zarazem umożliwiamy życie innym. Smutek przychodzi wielkimi falami – nikt nie wie tego lepiej niż Ty – ale przetacza się po nas, i nawet jeśli czasami omal nas nie zgniata, to w końcu opuszcza nas i wiemy, że jesteśmy silniejsi niż on, ponieważ on przemija, a my pozostajemy. Smutek niszczy nas i wykańcza, ale my też niszczymy go i wykańczamy; poza tym smutek jest ślepy, podczas gdy my potrafimy patrzeć. Moja droga Grace, przemierzasz ciemność, w której ja, ignorant, nie widzę nic poza tym, że bardzo cię ona wyczerpała; jest to jednak tylko ciemność, a nie koniec, a zwłaszcza nie ten koniec. Nie myśl i nie czuj bardziej, niż musisz, nie zastanawiaj się i nie decyduj – nie rób nic, tylko czekaj. Wszystko przeminie, pozostaną zaś spokój, nowe możliwości, dobroć poczciwych ludzi oraz rozwikłane tajemnice i urojenia. Będziesz robić wiele rzeczy, a ja Ci w tym pomogę. Najważniejsze jednak, abyś teraz wytrzymała. Nalegam, byś spróbowała swego rodzaju mechanicznego skupienia – tak aby niezależnie od tego, jak szybko popędzi koń życia, w siodle nadal siedziała może lekko poruszona, ale wciąż ta sama Próbuj pozostać w zdrowiu, to wszystko – istnieje bowiem przyszłość. Pisany Ci jest sukces, nie możesz więc ponieść klęski. Przesyłam Ci najszczersze wyrazy sympatii i moją wiarę w Ciebie. Twój wierny przyjaciel na zawsze – Henry James Głośno w ostatnim czasie o różnego typu akcjach w Internecie. Biorą w nich udział nie tylko znani i lubiani celebryci, ale także popularni blogerzy. Jeżeli bacznie obserwujecie blogosferę, to możecie zauważyć, że ostatnio coraz więcej blogów publikuje wpisy o dość mrocznych tytułach jak np. „Jak skutecznie popełnić samobójstwo?” lub „Jak bezboleśnie się zabić?”. Co na celu mają takie publikacje i jak je rozumieć? Kampanię zapoczątkował blog StayFlay. W swoim wpisie opublikował wiele słów wsparcia dla osób nie radzących sobie ze swoimi emocjami, depresją i chcącym odebrać sobie życie. Autor nie podejrzewał, że taka publikacja odbije się takim echem. Do swojej akcji zaprosił innych blogerów i dzięki temu stała się ona taka popularna. Cel jest bardzo prosty. Wpisując daną frazę w wyszukiwarce ma ona zwrócić wyniki zawierające słowa wsparcia. Chodzi o to, aby ludzie znajdujący się na zakręcie poszukały pomocy pod podanymi numerami telefonów lub spojrzały na swoją sytuację inaczej. Na pytanie jak pomóc osobie która chce się zabić odpowiadają blogerzy: – Chcesz popełnić samobójstwo? Skoro tu trafiłeś to na pewno tak jest. Może się jeszcze zastanawiasz, może się boisz, a może po prostu szukasz nadziei i pomysłu na lepsze życie. Nie uciekaj stąd! Myślisz, że jak trafiłeś na blog parentingowy to będę Ci lukrować słodkim macierzyństwem? Myślisz, że będę Ci mydlić oczy jak to cudowne mieć dzieci i rodzinę? Nic bardziej mylnego. Dzisiaj powiem Ci jak trudno być szczęśliwym i jak wiele trzeba z siebie dać, żeby to cholerne szczęście chciało zapukać do tych Twoich mocno zamkniętych drzwi, a jeszcze trudniej jest je przy sobie zatrzymać. – na swoim blogu pisze autorka bloga Fistaszkowe Love (źródło: – Gdybym odebrała sobie życie, zostawiłabym po sobie straszny bałagan, który ktoś by musiał sprzątnąć. Nasze problemy nie znikają, kiedy my znikamy, niestety. Być może zostałabym znienawidzona przez rodzinę. Bo ich zostawiłam. Kiedy pomyślę, że moja córka przez całe swoje życie miałaby czuć do mnie żal o to, że z własnej woli nie wzięłam udziału w jej życiu, ściska mnie w żołądku. Nie chcę zostać znienawidzoną, chcę być kochaną. Czy nie o to nam wszystkim chodzi? By czuć miłość? – podkreśla Matka Pauka (źródło: – Jesteśmy dla Was. Wasi przyjaciele, rodzina, znajomi. Może to być kolega z ławki, koleżanka z pracy. A Wy jesteście dla nas. Potrzebujemy Was. Samobójstwo to nie tylko Wasza śmierć, to także zabicie sporej części naszych serc. Odebrać sobie życie znaczy tyle, co powiedzieć nam, że jesteśmy beznadziejni. Razem damy radę. Może jest coś, co wydaje się Wam nie do przeskoczenia. My staniemy na uszach, żeby pokazać Wam inną drogę, na której się odnajdziecie. Obiecuję. Przysięgam. – zapewnia Młoda Mama w Dolinie Hipsterów (źródło: jak popełnić samobujstwo – Co czwarta osoba, którą miniesz dziś na ulicy, chciała lub będzie chciała się zabić. Część z tych osób, opracowując swój plan, jak najskuteczniej wymiksować się z tego nieudanego bankietu, zapyta o radę wujka Google. Wśród nich, znalazłeś się dziś Ty. Nie napiszę Ci, że życie jest cudem i nie warto podejmować pochopnych decyzji, bo skoro szukasz w internecie inspiracji, jak popełnić samobójstwo, raczej cię to nie przekonuje. (źródło: – Pomyślałam właśnie sobie, że to byłoby zupełnie bez sensu tak się poddawać. Bo ja wiem, że Ty kiedyś wszystkim pokażesz, na co Cię stać. Dokładnie tak jak ja pokazałam co potrafię i wygrzebałam się z gówna, w które kiedyś weszłam. Tak po prostu. Bo Ty naprawdę jesteś silniejszy niż się innym wydaje. I to co czujesz właśnie w tym momencie jest tym szczytem, z którego zejdziesz o własnych siłach i staniesz dumnie przed lustrem i powiesz: „Warto było walczyć. O siebie.” (źródło: – Po dziesięciu latach od dnia, w którym stanęłam na tamtym durnym moście, wiem, że to wcale nie wstyd czy strach przed poniżeniem przed klasą i rodziną był najgorszy. To wszystko robiła samotność. Tęsknota za tym, by pogadać z kimś ot tak, jakby problemy wcale nie istniały. Szczęśliwie miałam wtedy przyjaciółkę, trzydziestoletnią osobę z rodziny, która pomogła mi się zacząć z tego śmiać, która zamiast drżeć, że za chwilę faktycznie skoczę z mostu, nastawiła, jak gdyby nigdy nic, moje ulubione grzanki. ( źródło: – Niedługo minie rok. Ból przysycha ale wciąż jest w głowach i sercach. Dla kilkudziesięciu osób, dla których była ważna świat już nie będzie taki sam. Zmienił się na znacznie trudniejszy do zniesienia. Pomyśl o swoich kilkudziesięciu. Masz je. Każdy ma. Wiesz, E. nam się śni. Całej rodzinie. Zawsze jest smutna, zawsze żałuje. Może potęga podświadomości, może krzyczy byś tego nie robił. Zawsze jest wyjście. Jak nie drzwiami, to kurwa, oknem. Łap za klamkę. (źródło: Nie zdajemy sobie sprawy jak wiele ludzi potrzebuje słów wsparcia z naszej strony. Zastanawiasz się czasem nad tym, czy człowiek, którego mijasz na chodniku jest szczęśliwy? Nie? Może warto rozejrzeć się wokół siebie. Nie pozwólmy aby ludzie odbierali sobie życie. Świat jest piękny, tylko trzeba na niego spojrzeć z odpowiedniej perspektywy. Możesz pomóc wielu osobom, wystarczy tylko Twoje zaangażowanie i kilka słów otuchy. Wierzę, że sukces kampanii jest przesądzony. zapytał(a) o 19:33 Jak szybko i bez boleśnie popełnić Samobójstwo... Cześć.. Tak jak w temacie, jak popełnić SZYBKO I BEZBOLEŚNIE SAMOBÓJSTWO...Chodzi mi bardziej o to, aby było to bez bolesne :> Nie mam już ratunku :) Proszę o szybką odp..Jak będzie dużo postów, napiszę z której oferty skorzystam.. :) Odpowiedzi Jest pewiem sposób. Twoje życie rób z nim co chcesz :)Grzyby trujące. Bowiem nie ma jeszcze sposobu na odtrucie :)Muchomor sromotnikowy jest najlepszy i najgroźniejszy Wystarczy zjeść 2 kapelusze. duże. smak nieprzyjemny. ale można go posiekać na drobno i przepijać wodą. Jedynym minusem jest ból głowy i biegunka poza tym ok. Działanie po ok 2 sposobem jest rycyna . Trucizna dostępna w aptekach chyba 5 zł za buteleczke. Dostępna bez recepty. dokładnego dawkowania smiertelnego nie znam.. zależy ile masz kasy.. jak juz pijesz do oporu. - tu skutkiem ubocznym są wymioty, zastanw się jeszcze zanim zrobisz coś głupiego.. Jacob1n odpowiedział(a) o 19:33 [CENZURA] sie czyms ostrym w leb blocked odpowiedział(a) o 19:42 Najlepiej nic sobie nie rób, nie masz ratunku? Zawsze się znajdzie jakiś sposób. Nie warto. Czemu chcesz to zrobić? Skrzywdzisz wiele osób w swoim otoczeniu... blocked odpowiedział(a) o 19:47 Jacob1n Jebnąć to ja cie [CENZURA] mogę -_-... Czemu ?Od 2 lat, mam problemy.. Mam 13 Lat.. Nie chodzę do szkoły od 3 cierpią jeszcze bardziej niż ja. Myślę że jak mnie nie będzie, wszystko będzie okej... Ostatnio była sprawa w moi rodzice nie będą mieli do mnie praw. Moja wina. Bo nie chodziłem do szkoły... Mam jechać do domu dziecka, i spędzić tam parę lat, aż ktoś mnie przygarnie ? LuL... Nie mam zamiaru tak żyć. Chyba wystarczający Powód ? Chcę ci pomóc ponieważ wiem jak cierpisz ale bez przedłużania polecam tabletki nasenne przedawkować je i koniec Nwm źle się zrespiłeś/aś więc powiem tyle wiele osób które są w twojej sutyacji zrobiły zajebistą kariere ale jeśli chcesz już popełnić to poprostu skocz se z dachu i git ale mówie masz jeszcze szabse to przemyśl to bo później będzie zapóźno a i jiejc muchomoró kurde to najgorsze Uważasz, że ktoś się myli? lub

jak szybko popelnic samobojstwo